Pytanie jak jeść zdrowo poza domem zyskuje na znaczeniu, bowiem jedzenie „na mieście” staje się coraz bardziej popularne. Coraz częściej staje się sposobem na spędzanie czasu ze znajomymi, a także w wielu zakładach funkcjonują stołówki, lub podczas przerwy wychodzi się do pobliskich barów, czy restauracji, lub zamawia obiad na wynos.
Najlepszą drogą na co dzień jest spożywanie domowych posiłków, natomiast okazjonalne jedzenie na mieście wcale nie musi oznaczać złych wyborów. W wypadku częstego sięgania po dania restauracyjne, można robić to dobrze, a wręcz właśnie wtedy należy szczególną uwagę zwracać na zamawiane potrawy.
Poniżej kilka praktycznych rad, jak jeść zdrowo poza domem:
1. Kieruj się głodem i smakiem, a nie pozorną oszczędnością.
- Bardzo często oferuje się danie w dwóch wariantach wielkości, z czego większy jest nieznacznie droższy, co powoduje, że automatycznie większość osób decyduje się właśnie na niego, nie tyle z powodu dużego głodu, co z faktu „że to się przecież bardziej opłaca”. W rzeczywistości bardzo często jest to celowy zabieg restauracji, aby skłonić klienta do wyboru droższej opcji. Zastanów się czy warto skorzystać „z super oferty”, a potem czuć się przejedzonym, czy może lepiej zamówić standardową porcję (często nazwaną „małą”) i czuć się dobrze.
2. Jedz tak, aby zaspokoić głód.
- Wybieraj jedno danie, na co dzień wcale nie potrzebujesz przystawek i deseru. O ile okazjonalne, odświętne wybieranie pełnego zestawu nie jest niczym złym, to jeśli jesteś częstym gościem „na mieście” decyduj się na jedną potrawę.
3. Do dania wybieraj warzywa:
- gotowane, albo w postaci sałatek lub surówek. Śmiało możesz prosić o większa ilość warzyw, na rzecz mniejszej ilości innych dodatków. Zamiast frytek wybierz gotowane ziemniaki, zamiast zwykłego ryżu – pełnoziarnisty. Zamiast ciężkiego sosu do ziemniaków, możesz posypać je pietruszką lub koperkiem. Nawet jeśli dany lokal oferuje gotowe zestawy, na ogół nie ma problemu, abyś sam zdecydował o zmianie dodatków w tej samej cenie.
4. Wybieraj mięsa i ryby pieczone, bądź grillowane.
- Decydując się na mięso wybieraj chude rodzaje, a widoczne kawałki tłuszczu odkrawaj. Jeśli chodzi o ryby to tutaj śmiało możesz sięgać po tłuste gatunki, takie jak łosoś, makrela, tuńczyk czy sardynki, są one bowiem źródłem cennych kwasów tłuszczowych. Z chudszych często podawane są i warto po nie sięgać: pstrąg czy dorsz. Oczywiście w formie jak wyżej – pieczonej lub grillowanej.
5. Dobrym wyborem są także dania na bazie roślin strączkowych, jak soczewica, ciecierzyca, groch czy fasola.
- Są one źródłem białka, a także błonnika, dzięki czemu zapewniają sytość na długi czas.
6. Decydując się na sosy wybieraj raczej pomidorowy
- niż na śmietanie. Makarony podawane są na wiele sposobów – poznawaj nowe smaki, preferując bukiet warzy jako jego dodatek.
7. Najpierw skosztuj swoje danie, zanim chwycisz za solniczkę,
- ponieważ potrawy w restauracji są zazwyczaj mocno solone i doprawione. Jeśli czujesz, że czegoś Ci brakuje, wybierz raczej suszone zioła, jeśli masz taką możliwość.
8. Do sałatek wybierz oliwę z oliwek
- lub inny dobry, oferowany olej, zamiast sosów na bazie majonezu.
Pamiętaj, że im częściej jadasz poza domem, tym ważniejsze, abyś zwracała uwagę na to, co wybierasz. To właśnie nasze częste wybory tworzą rzeczywistość. Natomiast jeśli zdarza Ci się wyjść do restauracji naprawdę od święta, możesz sobie pozwolić na większą dowolność, czy wybór deseru, czy całego zestawu. Niezależnie od częstotliwości smakuj jedzenie powoli i czerp z tego przyjemność, dzięki temu poczujesz się usatysfakcjonowana i nie będzie Cię kusić, aby domawiać coś jeszcze.