WNIOSKI Z 2015 ROKU

Wnioski z 2015 roku to również wpis dosyć osobisty.

W ostatnim wpisie Podsumowanie 2015 roku i wnioski, tuż na jego końcu zaczęłam dzielić się z Tobą moimi refleksjami, płynącymi z całorocznych doświadczeń, zarówno tych pięknych i dobrych, jak i tych trudniejszych.

Dziś zbieram te wnioski w jednym miejscu

1. Nasze nastawienie to podstawa.

Tylko ode mnie zależy jak będę reagować na to co mnie spotyka. Pozytywne nastawienie pozwala mi z nadzieją patrzeć w przyszłość i podejmować działania, które sprawiają, że osiągam to, co zamierzyłam. Doza realizmu pozwala mi z kolei na to, aby wszystkie kroki miały sens i były możliwe do zrealizowania.

2. Wiele zależy od nas samych.

To moje decyzje, a następnie idące za tym poczynania determinują to, jak będę się czuć i jak będzie wyglądać moje życie. Są też sytuacje, na które nie mamy wpływu, mamy jednak wpływ na to, jak na nie zareagujemy.

3. Słowa mają moc.

Ogromną. Zarówno te, które mówimy do innych – możemy nimi dodać komuś skrzydeł, ale także umiejętnie je podciąć, jak i te, które wypowiadamy do siebie, czy pod swoim adresem. Słowa te, wypowiedziane, lub tylko pomyślane będą nas wspierać i budować, mogą nas także ograniczać i sprawiać, że będziemy czuć się gorzej, wierzyć mniej w siebie i swoje możliwości, a co za tym idzie – działać mniej lub wcale.

4. Strach ma wielkie oczy.

Naprawdę wielkie. I każdy się boi, mniej lub bardziej, ale jednak. I strach jest normalny, chroni nas przed irracjonalnymi działaniami, ale może także paraliżować. Rozumiejąc to, dalej czując strach – mogę działać. Tak oswajam go i pokonuję swoje ograniczenia. Na końcu okazuje się, że tak naprawdę wcale nie było się czego bać. Więc pamiętaj – działaj mimo obaw.

5. Pewność siebie determinuje wiele naszych działań.

Nawet jeśli brakuje Ci pewności siebie -możesz nad nią pracować. Kiedy będzie się rozwijać – zobaczysz jak bardzo zmieni się Twoje życie. Często myślimy, że brakuje nam kompetencji, urody, szczęścia, etc., aby podjąć działania, niejednokrotnie jednak tym, czego brakuje nam w rzeczywistości jest pewność siebie.

6. Świat jaki widzimy jest odbiciem naszego świata wewnętrznego.

Jeśli wychodzę z założenia, że ludzie z natury są życzliwi, automatycznie tak do nich podchodzę i swoją postawą zachęcam ich do tego samego. W odpowiedzi widzę serdeczne zachowanie i nabieram przekonania o tym, że świat jest dobry.

7. Piękne chwile zyskują uroku wtedy, kiedy w kontraście widzę te cięższe.

Nigdy nie będzie tak, że sto procent czasu otaczać mnie będzie sielanka, wszystko będzie doskonale, pięknie i wspaniale. Świadomość tego pozwala mi na akceptację cięższych chwil, radzenie sobie z nimi i pełniejsze przeżywanie radości, kiedy wiedzie mi się dobrze.

8. Nie muszę być doskonała.

Mam prawo czegoś nie wiedzieć, mieć gorszy dzień, odpuścić. Wcale nie wyklucza to rozwoju i chęci pracy nad sobą, w różnych aspektach życia. Poczucie to jednak daje ogromną ulgę i wewnętrzną zgodę na bycie sobą. Rozwijaj się, pracuj nad sobą, ulepszaj tam, gdzie uważasz to za słuszne. Ale rób to dla siebie i z szacunkiem do siebie. Pamiętaj – nie musisz być doskonała.

9. Jeśli potrzebujesz pomocy – proś.

Pytanie wcale nie oznacza słabości, a wspólnie z innymi jesteśmy w stanie osiągnąć znacznie więcej. Nikt z nas nie wie wszystkiego, nie potrafi wszystkiego. Pytając – mam szansę uzyskać potrzebną mi pomoc, inni nie czytają przecież w myślach, więc skąd mają wiedzieć, że jest mi ona potrzebna?

10. Warto próbować.

Bez względu na to czy mam pewność co do rezultatu. Ile wyjątkowych okazji przechodzi nam koło nosa, tylko dlatego, że zbyt długo się zastanawialiśmy, zbytnio zniechęcaliśmy brakiem wiedzy jak się wszystko potoczy. Ten aspekt nabrał dla mnie wyjątkowego znaczenia i dziś wiem, że nie wszystko musi być przejrzyste już na początku, ale mogę próbować, zaczynać i reagować na to, co będzie się dziać.

11. Wszędzie jest pełno wspaniałych ludzi.

Dobrych, życzliwych, serdecznych. Wystarczy otworzyć oczy i otworzyć się na drugiego człowieka, aby to dostrzec.

12. Nie muszą dziać się rzeczy wielkie, aby być szczęśliwym.

Oczywiście sukcesy cieszą, ale to małe rzeczy, z których składa się nasze życie dają nam szczęście. Wielkie rzeczy nie dzieją się codziennie. Za to codziennie mogę dostrzegać uśmiech sąsiadki, dobrą herbatę pod ulubionym kocem, czuły wzrok męża, chwilę z książką, telefon przyjaciółki, piękny widok z okna, przyjemne uczucie po fitnessie, spotkanie z rodziną, śmiech chrześnicy…

13. Czas dla siebie jest szalenie istotny.

Tylko dając go sobie, tylko dbając o siebie mogę dbać o innych. W codziennych obowiązkach czas na swoje hobby, przyjemność to nie mniej ważny element, którego może zabraknąć, jeśli ilość spraw do zrobienia się wydłuża. To ja zarządzam swoim czasem, więc nieodzownym elementem jest dla mnie także dbanie o siebie. I wiem już, że nie jest to objaw egoizmu lecz troska o równowagę i niezbędny element mojego życia.

A jakie są Twoje wnioski z 2015 roku?

Czy któreś z moich wniosków pokrywają się z Twoimi?