O dbaniu o siebie, diecie i odchudzaniu mówi się dzisiaj bardzo dużo. Mam jednak wrażenie, a wręcz jestem przekonana, że w sposób zupełnie niesprzyjający nam – kobietom. Dlatego niezmiernie cieszę się, że miałam przyjemność brać czynny udział w spotkaniu „Kobiety – kobietom – droga do akceptacji samej siebie”. Przekaz spotkania bardzo mocno rezonuje ze mną i z filozofią, którą kieruję się w swoim życiu i pracy. Akceptacja siebie to niezbędny element życia każdej z nas, jednak z doświadczenia własnego i w pracy z wieloma kobietami wiem, że o tę akceptację wcale nie jest łatwo.
Dlatego warto o tym mówić.
I o tym, że każda z nas jest dobra już teraz.
Że dbanie o siebie jest w porządku, ale powinno nam służyć i dodawać skrzydeł.
22 marca w Krakowie odbyło się cudowne wydarzenie „Kobiety Kobietom – droga do akceptacji samej siebie”.
I pisząc cudne robię to bardzo świadomie. Około setka kobiet, pozytywna energia i przekaz z głębi serca.
Miałam przyjemność być jedną z prelegentek i przekazać moje spojrzenie na kwestię zdrowego odżywiania i zdrowego stylu życia w ogóle. W dobie, kiedy mówi się nam co mamy robić i jak mamy wyglądać – ja mówię NIE wyśrubowanym kanonom. Mówię TAK dobremu podejściu do siebie.
Zdrowy styl życia powinien być wyrazem troski i dbałości o siebie, nigdy przykrym obowiązkiem.
Tak często powtarzam to zdanie, ale myślę, że warto.
Bardzo mnie cieszy, że cały wydźwięk tego wydarzenia był właśnie taki.
Basia Kohlbrenner organizatorka tego wydarzenia tak o nim mówi:
„Organizując spotkanie „Kobiety Kobietom – droga do akceptacji samej siebie” chciałam zwrócić uwagę, że każda z nas jest na takiej drodze do akceptacji siebie. Być może jest na początku tej wędrówki, może w połowie, a może całkiem na końcu. Tę drogę odbywamy każdego dnia i ona jest najcenniejsza. Towarzyszą nam różne wzloty i upadki, lepsze i gorsze momenty. Chcę wspierać Kobiety, ponieważ często czują się zagubione i słabe. Nie wiedzą jaka jest ich siła, jaki potencjał w nich drzemie. Wydobywam ich piękno, które daje im moc, buduje poczucie wartości.”
To co bardzo cenię w Basi to jej podejście, o którym mówi:
„Wizerunek to nie tylko dobrze dobrane stylizacje, ale również zdrowy styl życia. Chcę wspierać kobiety, inspirować i aktywizować do zmian wielokierunkowo. Jako doradca wizerunkowy ubrałam setki osób i z całą pewnością mogę stwierdzić, że ubranie dodaje pewności siebie, ale jej za nas nie zbuduje. Dlatego jako coach pomagam kobietom, aby pewność siebie towarzyszyła im każdego dnia, również wtedy gdy zdejmą piękna sukienkę, ściągną szpilki i zmyją makijaż. Aby codziennie patrząc w lustro mogły powiedzieć sobie: „Jestem piękna, jestem silna i chcę realizować swoje cele i marzenia. Jestem gotowa i otwarta na zmiany jakie niesie życie. Znam swoją wartość. Lubię siebie.”
O zdrowym podejściu do aktywności fizycznej mówiła Asia Jachym – fizjoterapeutka, trenerka personalna, instruktorka zajęć grupowych, prezenterka i szkoleniowiec międzynarodowej szkoły Profi Fitness School, w której przygotowuje przyszłych trenerów do pracy. W swojej pracy Asia wspiera kobiety w dążeniu do ich sportowych celów. Mobilizuje, motywuje, kładąc ogromny nacisk na bezpieczeństwo i technikę wykonywanych ćwiczeń. Kolejna kobieta z pasją i bardzo mądrym podejściem.
O pielęgnacji skóry opowiadała Bożena Społowicz – pierwsza w Polsce skin coach, z wykształcenia kosmetolog. Łączy prawie dwudziestoletnie doświadczenie zawodowe z wiedzą z zakresu chemii i technologii kosmetyków, a także dietetyki i przyjmowania suplementów. Prowadzi warsztaty, m.in. z indywidualnego planowania pielęgnacji skóry i komponowania spersonalizowanych kosmetyków. Jest fanką naturalnej pielęgnacji i kosmetycznego minimalizmu. Ostatnio napisała książkę „Skin Coach. Twoja droga do zdrowej i pięknej skóry.” Jej misją jest aby wszystkie Polki czuły się dobrze w swojej skórze.
Swoją obecnością zaszczyciła nas także Urszula Dudziak – światowej sławy polska wokalistka jazzowa, artystka oryginalna i kreatywna, o niezwykłej skali głosu oraz oryginalnej technice wokalnej. Na przestrzeni kilku lat stała się jedną z najpopularniejszych i najoryginalniejszych postaci polskiego jazzu. W 1973 roku wyjechała do Nowego Jorku. Obecnie mieszka w Warszawie. Występowała lub nagrywała wspólnie z takimi sławami, jak m.in.: Bobby McFerrin, Herbie Hancock, Jaco Pastorius, Ron Carter, Michael Brecker, Flora Purim, Nina Simone, Carmen McRae, Dee Dee Bridgewater, Sting czy Lionel Hampton. Koncertowała niemalże we wszystkich krajach Europy, Azji i obu Ameryk, w tym w słynnej nowojorskiej Carnegie Hall oraz podczas Newport Jazz Festival.
Tym większym zaskoczeniem było dla mnie samej, że Pani Urszula nie śpiewała… a mówiła. A mówiła wspaniale. Pełna charyzmy i energii na przemian sprawiała, że kobiety biorące udział w wydarzeniu śmiały się i wzruszały.
Ja oczywiście mówiłam o zdrowym stylu życia, o odżywianiu, odchudzaniu i o podejściu do zmian, które robi różnice. I Tobie chciałabym powiedzieć to samo.
Nic nie musisz. Za to możesz wiele. Nie musisz się zmieniać, żeby być wartościowa. Jesteś ważna, dlatego zasługujesz na zmianę.
Tak piękne zdjęcia robiła Magda Frys z Kolorowej Fotografii.
DARMOWY EBOOK
„20 strategii dla fit ciała i umysłu”